Postanowiłam wybrać się do Szczecina na trzy dni, by spotkać się z rodziną, najbliższymi i pokazać miasto mojemu chłopakowi.
18-go października w piątek mieliśmy lot w nocy, a powrót w poniedziałek 21-go.
Były to intensywne trzy dni. Dużo spotkań z rodzina i przyjaciółką Natalią.
Pierwszego dnia (sobota) spotkanie z Natalia, za co niesamowicie jej dziękuję! Motywująca mnie rozmowa przy kawie i sam czas, który mogłyśmy spędzić razem, dużo dla mnie znaczy. Specjalnie przyjechała z Gdańska, by się ze mną spotkać!
Następnie spotkanie z rodzicami i urodziny mojego rodzeństwa, małych pociech Natalki i Marcelka.
Niedziela również zleciała szybko. Oprowadzanie po Szczecinie mojego chłopaka, drobne zakupy dla rodziny i dla samej siebie. Kosmetyki, magazyny i książki na jesienne wieczory.
Poniedziałek pożegnanie, pakowanie i powrót do Anglii.
Jestem bardzo zadowolona,że mogłam się spotkać z najbliższymi.
Poniżej kilka zdjęć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz