Już jutro jadę do Preston's College i czekam z niecierpliwością! W czwartek wyjazd do Londynu i tak samo czekam z niecierpliwością, a wiążę się on ze zdjęciami, filmami i kilkoma sprawami, które muszę załatwić też na jednym College'u.
Nie chcę już zanudzać, więc powiem krótko. Czas świąteczny minął w bardzo szybkim tempie, ale za to w rodzinnej atmosferze, a to jest najważniejsze. Przyszedł styczeń, jak już mówiłam planów dużo, wiec trzeba się brać za ich realizację.
Oto kilka zdjęć z końca grudnia,
PIERWSZY DZIEŃ ŚWIĄT - INDYK, BRUKSELKA, PIECZONE ZIEMNIAKI, ĆWIKŁA, SOS ŻURAWINOWY I CZERWONE WINO
WYGLĄDA PYSZNIE I TAK SMAKOWAŁO ;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę aby rok 2014 był znacznie lepszy, niż poprzedni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz